Gol Ishaka, piękna asysta Hoticia! Lech Poznań uporał się z Radomiakiem Radom [WIDEO]

Lech podszedł do tego starcia tuż po pucharowej rywalizacji z Żalgirisem Kowno. W miniony czwartek zespół Johna van den Broma pokonał Litwinów 3:1.

Pierwszy strzał w tym meczu oddał Rafał Wolski. Filip Bednarek złapał piłkę po próbie doświadczonego pomocnika. Po kwadransie Luis Machado wypuścił Wolskiego prostopadłym podaniem, ale znów czujność zachował golkiper gospodarzy.

W 18. minucie doszło do groźnie wyglądającego starcia Afonso Sousy z Raphaelem Rossim. Portugalski pomocnik przez kilkanaście sekund zwijał się z bólu, ale ostatecznie był w stanie kontynuować grę.

W kolejnej akcji Dino Hotić odnalazł się w polu karnym Radomiaka. Filip Majchrowicz poradził sobie z główką nowego nabytku "Kolejorza".

W 40. minucie gospodarze objęli prowadzenie. Hotić efektownie uporał się z rywalem, wystawił piłkę do Mikaela Ishaka, który wykończył całą akcję. Do przerwy Lech prowadził 1:0.

W 52. minucie Hotić mógł zanotować drugą asystę. Kristoffer Velde nie wykorzystał jednak doskonałego zagrania skrzydłowego. Niedługo potem Bośniak trafił z rzutu wolnego w słupek. Po godzinie gry Ishak skierował piłkę do siatki. Tym razem gol Szweda nie został uznany z powodu pozycji spalonej.

Wynik spotkania w 84. minucie ustalił Filip Szymczak. Lech wygrał 2:0.

Teraz "Kolejorz" może przygotować się do rewanżowego starcia z Żalgirisem. Mecz w Kownie odbędzie się w najbliższy czwartek.