Gol Hojlunda, dublet Garnacho, triumf Manchesteru United! Pech Fabiańskiego przy utracie gola [WIDEO]

Już w 8. minucie goście mogli stworzyć zagrożenie. Jarrod Bowen zagrał prostopadłą piłkę w kierunku Emersona, ale czujność w tej akcji zachował Andre Onana, który oddalił zagrożenie. Niedługo potem bramkarz United skutecznie interweniował przy strzale Edsona Alvareza.

Po kwadransie Alphonse Areola obronił uderzenie Diogo Dalota. W odpowiedzi Tomas Soucek został zablokowany przed polem karnym "Czerwonych Diabłów".

W 23. minucie Rasmus Hojlund trafił do siatki. Duńczyk zszedł na prawą nogę i pokonał Areolę mocnym uderzeniem. Napastnik strzelił gola w czwartym meczu ligowym z rzędu.

"Młoty" chciały szybko doprowadzić do remisu. W 27. minucie Onana odbił piłkę po groźnej próbie Benjamina Johnsona. Następnie Kameruńczyk zatrzymał Mohammeda Kudusa.

W doliczonym czasie pierwszej połowy Hojlund mógł skompletować dublet. Alejandro Garnacho wypuścił Duńczyka dobrym podaniem, ale napastnik skończył akcję niecelnym uderzeniem.

Na drugą połowę nie wyszedł Alphonse Areola, który najprawdopodobniej zgłosił problemy zdrowotne. David Moyes wpuścił na murawę Łukasza Fabiańskiego.

Już w 49. minucie Polak musiał wyciągnąć piłkę z siatki. Alejandro Garnacho oddał mocny strzał lewą nogą, futbolówka pechowo odbiła się od Nayefa Aguerda i wpadła do bramki.

Manchester kontynuował napór. W 56. minucie Bruno Fernandes dograł do Dalota, który posłał piłkę tuż obok słupka. W następnej akcji Rashford huknął nad poprzeczką.

W drugiej połowie kontuzji doznał Lisandro Martinez, który dopiero niedawno wrócił do zdrowia. Tym razem reprezentant Argentyny uszkodził kolano, przez co musiał przedwcześnie opuścić murawę.

Wynik meczu ustalił Alejandro Garnacho. Argentyńczyk dostał podanie od Scotta McTominaya i posłał piłkę obok Fabiańskiego.

Manchester wygrał 3:0 i awansował na szóste miejsce w ligowej tabeli. West Ham spadł na siódmą lokatę.