Francuskie media bezlitosne dla Arkadiusza Milika. "Nie oferował żadnych rozwiązań"

Olympique mógł w niedzielę odrobić nieco strat do prowadzącego w lidze PSG. Zamiast tego stracił na rzecz Nicei zajmowane przed tą kolejką drugie miejsce.

Dla Milika był to trzeci kolejny mecz bez gola. W dodatku 28-latek nie pokazał niczego ciekawego. Ma to odzwierciedlenie w notach, które otrzymuje od francuskich mediów. Dziennik "L'Equipe" ocenił jego grę na 4.

- W 52. minucie przestrzelił głową po dośrodkowaniu Luana Peresa. W 73. nie sięgnął piłki dogrywanej przez Guendouziego. Nie miał wielu okazji, by odmienić losy meczu. Rozczarowujący - podsumowano.

Portal "Foot Mercato" przyznał mu zaledwie 3,5.

- Pojawił się obok Cedrica Bakambu w ataku. Polak często znajdował się tyłem do bramki, ale obrońcy AS Monaco skutecznie go bronili. Nie trafił w bramkę w dwóch dogodnych sytuacjach. Napastnik powinien radzić sobie znacznie lepiej - oceniono.

Jeszcze gorzej grę reprezentanta Polski zrecenzował serwis "Maxi Foot". Od niego Milik dostał 3.

- Ten występ nie pomoże w ocenie polskiego napastnika, a to temat, który wielu dzieli. Jeśli jest niedostatecznie obsłużony przez kolegów z zespołu, to nie oferuje swoim partnerom żadnych rozwiązań - podsumowano.

Taką samą notę polski napastnik otrzymał od serwisu "Coeurmarseillais.fr".

- Polak czasem próbował, ale był dość dyskretny - skomentowano grę Milika.