FC Bayern znów zagra z FC Barceloną? Na to są największe szanse. Zadanie Realu Madryt też może nie być łatwe

Bayern Monachium, Real Madryt, Manchester City, Liverpool, Chelsea, Borussia Dortmund, Juventus i PSG to ekipy, które wygrały fazę grupową Ligi Mistrzów. Dzięki temu w poniedziałek będą rozstawione i trafią na zespoły z drugich miejsc - Atletico, Borussię Moenchenglabach, FC Porto, Atalantę, Sevillę, Lazio, FC Barcelonę oraz RB Lipsk.

Tradycyjnie w pierwszej rundzie fazy pucharowej nie mogą trafić na siebie drużyny, które występowały w jednej grupie, a także te będące z jednego kraju. To powoduje, że w niektórych przypadkach lista potencjalnych rywali skurczyła się do czterech.

Tak jest między innymi w Realu Madryt. "Królewscy" do ostatniej kolejki walczyli o awans z grupy B, zajmowali w niej trzecie miejsce, ale ostatecznie wygrali zmagania. W nagrodę zmierzą się z FC Porto, RB Lipsk, Lazio Rzym lub Atalantą Bergamo.

W teorii jest to jeden z łatwiejszych zestawów, a spośród tego grona najbardziej wymagającym rywalem wydaje się ekipa z Lipska. Sęk w tym, że to właśnie na jej wylosowanie "Królewscy" mają największe szanse - niespełna 31%.

W przypadku FC Barcelony lista potencjalnych przeciwników jest dużo trudniejsza. Na dodatek "Blaugrana" znów może trafić na Bayern Monachium. Ćwierćfinał z udziałem tych drużyn z zeszłego sezonu zakończył się wygraną "Die Roten" aż 8:2. Szanse na ponowne utworzenie takiej pary to 22%.

Istnieje też stosunkowo spore prawdopodobieństwo meczów Borussii Dortmund z Atletico Madryt oraz Juventusu z Borussią Moenchengladbach. Z drugiej strony, na aż siedmiu rywali trafić mogą Liverpool, PSG, Manchester City czy Chelsea. Losowanie zaplanowano na poniedziałek, 14 grudnia. Rozpocznie się o godzinie 12:00.