FC Barcelona ustaliła swój limit na transfer Bernardo Silvy. Znacznie poniżej oczekiwań Manchesteru City

FC Barcelona wciąż myśli o ściągnięciu Bernardo Silvy. Według hiszpańskich dziennikarzy reprezentant Portugalii jest żywo zainteresowany takim transferem, lecz sprzedaży swojego gracza opiera się Manchester City.

Najnowsze informacje wskazują, że "The Citizens" mogą oddać pomocnika tylko wtedy, jeśli zainteresowany klub wyłoży na stół 85 milionów funtów. W przeliczeniu jest to około 100 milionów euro, czyli... znacznie powyżej możliwości "Dumy Katalonii".

Javi Miguel nie ma żadnych wątpliwości i informuje o maksymalnej kwocie, którą władze FC Barcelony chcą przeznaczyć na transfer Bernardo Silvy. Według dziennikarza kataloński klub nie wyłoży więcej niż 80 milionów euro.

Różnica jest duża, a Manchester City nie musi spieszyć się ze sprzedażą piłkarza. Wręcz przeciwnie - Anglicy nie chcą tego robić, ani nie mają żadnych podstaw ku temu, aby działać inaczej. Nie potrzebują dodatkowych funduszy, zaś obecny kontrakt Bernardo Silvy jest ważny do 30 czerwca 2025 roku, dlatego "The Citizens" mogą zarobić na Portugalczyku w przyszłości.

Sam zawodnik zapowiadał, że będzie respektował decyzję, którą podejmie klubowy zarząd. 28-latek gra na Wyspach od 2017 roku. Przez pięć lat wystąpił w 253 meczach ekipy urzędujących mistrzów Anglii.