FC Barcelona pewna pierwszego letniego transferu. Odrzuciła możliwość sprowadzenia innego piłkarza

Wicemistrzowie Hiszpanii szukają wzmocnień na letnie okienko. Pierwsze z nich jest już niemal dopięte. Mowa o transferze Inigo Martineza z Athletiku Bilbao.

Doświadczonemu stoperowi w czerwcu kończy się obecny kontrakt z baskijskim klubem. Zgodnie z obowiązującymi przepisami Hiszpan może negocjować z dowolnym pracodawcą.

Jak donosi Fabrizio Romano, piłkarz dogadał się już z FC Barceloną. Obie strony doszły do porozumienia w sprawie warunków umowy, która ma obowiązywać od lata.

Mimo tego transakcja nie jest jeszcze w stu procentach pewna. "Blaugrana" może mieć bowiem kłopot ze spełnieniem wymagań Finansowego Fair Play La Liga i zarejestrowaniem nowego zawodnika.

Według Romano wicemistrzowie Hiszpanii są jednak przekonani, że uda im się dopiąć wszystkie formalności. Do tego stopnia, iż odrzucają możliwość sprowadzenia jakiegokolwiek innego stopera.

Dziennikarz ujawnił, że "Barca" po raz kolejny nie zdecydowała się na pozyskanie innego gracza i skupia się tylko na Martinezie. Nie podał jednak nazwiska obrońcy, który mógł zamiast Hiszpana trafić na Camp Nou.