FC Barcelona. Joan Laporta zabrał głos ws. przyszłości Ronalda Koemana. Takich słów nikt się nie spodziewał

Posada Koemana zawisła na włosku. Barcelona kiepsko rozpoczęła sezon, a wyjątkowym upokorzeniem były jej klęski z Bayernem i Benficą w Lidze Mistrzów. Wygląda jednak na to, że nie pociągną za sobą zmiany szkoleniowca.

- Cokolwiek wydarzy się w meczu z Atletico, Koeman będzie pracował dalej. Zasłużył na kredyt zaufania - stwierdził Laporta.

- Ronald jest legendą Barcelony. Doceniam to, że zaakceptował prowadzenie drużyny w tak trudnych czasach - dodał prezydent klubu.

Deklaracja Laporty stoi w całkowitej sprzeczności z ostatnimi doniesieniami mediów. Według nich relacje między Laportą a Koemanem są wyjątkowo chłodne. Sam Holender dawał ostatnio do zrozumienia, że spodziewa się zwolnienia.

Lista kandydatów na nowego trenera Barcelony rośnie z każdym dniem. W tym kontekście padały już nazwiska Xaviego, Roberto Martineza, Andrei Pirlo, Marcelo Gallardo czy Erica ten Haga.

Koeman w meczu z Atletico Madryt nie będzie mógł zasiąść na ławce rezerwowych - to efekt zawieszenia po meczu z Granadą. Bezpośrednio drużyną będzie zarządzał jego asystent Alfred Schreuder.