FC Barcelona spóźniła się z transferem! Reprezentant Meksyku jednak nie trafi na Camp Nou?! [AKTUALIZACJA]
Nie ma pewności, czy FC Barcelona na finiszu okna transferowego pozyskała Juliana Araujo. Meksykanin miał trafić na Camp Nou z Los Angeles Galaxy. Pojawiły się jednak problemy na ostatniej prostej.
21-letni prawy obrońca był przymierzany do Barcelony już latem. Wtedy jednak z transferu nie wyszło.
Teraz Araujo miał trafić na Camp Nou w miejsce Hectora Bellerina. Hiszpan po kilkumiesięcznym pobycie w Barcelonie zdecydował się na wyjazd do Sportingu.
Araujo miał przybyć do Barcelony na zasadzie rocznego wypożyczenia. Kluby od razu dogadały się w sprawie ewentualnego transferu definitywnego. Według "Relevo" cenę ustalono na ponad 5 mln euro.
Transakcję zaakceptowały wszystkie zaangażowane w nią strony - zielone światło dała także MLS. Następnie trwały prace nad sformalizowaniem ruchu.
Araujo mimo młodego wieku jest bardzo doświadczonym zawodnikiem. Rozegrał ponad sto meczów w barwach La Galaxy. Jest też trzykrotnym reprezentantem Meksyku.
AKTUALIZACJA - 23:29
Inne warunki transferu Araujo podaje Fabrizio Romano. Jego zdaniem Meksykanin przeniesie się do Barcelony na zasadzie transferu definitywnego. Formalnie miałby dołączyć do drużyny B.
AKTUALIZACJA 00:55
Pojawiły się komplikacje w tej sprawie. Według Moia Lllorensa z "ESPN" zabrakło kilku sekund, by sfinalizować przenosiny Araujo do Barcelony. Sprawa nie jest jednak zamknięta - wszystko powinno się rozstrzygnąć w trakcie dnia. Podobnie uważa Toni Juanmarti z "Relevo".