FC Barcelona. Dani Alves: Real Madryt ma szczęście, że obudziliśmy się tak późno

Barcelona słabo rozpoczęła sezon. Nowe życie w drużynę tchnęła zmiana trenera - przyjście Xaviego w miejsce Ronalda Koemana.

- Real Madryt ma szczęście, że obudziliśmy się tak późno i nie możemy walczyć o mistrzostwo. Musimy myśleć o innym celu - stwierdził Alves.

Barcelona w czwartek przełamała kiepską passę. Po dwóch porażkach z rzędu z trudem wygrała z Realem Sociedad 1:0.

- W pierwszej połowie mieliśmy kontrolę nad grą, dobrze zakładaliśmy pressing, ale później zmniejszyliśmy intensywność. To oni zaczęli nas pressować - komentował Alves.

Drużyna z Camp Nou zwycięstwo okupiła kontuzjami. Przedwcześnie boisko opuścili Ronald Araujo i Alves.

- Fizycznie jesteśmy dobrze przygotowani, ale zbliżamy się do końca sezonu. To kosztuje nas wszystkich - wyjaśnił Brazylijczyk.

Barcelona jest druga w tabeli. Do prowadzącego Realu traci aż piętnaście punktów. Rozegrała od niego o jeden mecz mniej.