Dwa wielkie transfery z Hiszpanii do Manchesteru United? Na łowy ruszyło też PSG [Przegląd Transferowy #6]
Manchester United intensywnie poszukuje alternatyw w obliczu coraz mniejszych szans na sprowadzenie Jadona Sancho i rozważa dwie poważne “bomby” transferowe z FC Barcelony oraz Atletico Madryt. Z kolei na łowy do Hiszpanii i Anglii wybrało się PSG, które poszukuje następcy Edinsona Cavaniego.
Im bliżej finału Ligi Mistrzów, tym bardziej rośnie napięcie na rynku transferowym. Nietrudno się domyślić, że niektóre transakcje mogą być dopinane właśnie po wyłonieniu zwycięzcy najważniejszych klubowych rozgrywek na kontynencie. Na przykład te z udziałem piłkarzy, których opisywaliśmy przy okazji naszych poprzednich Przeglądów Transferowych. Choćby Thiago Alcantara nadal czeka na porozumienie Liverpoolu i Bayernu. Napoli zaś wciąż naciska na Sergio Reguilona, aby ten wybrał ich ofertę i odrzucił zainteresowanie Chelsea, Lazio czy Arsenalu. “Azzurri” muszą też dogadać się z Realem Madryt. Cierpliwość tracą za to we wspomnianej biało-niebieskiej części Rzymu. Niezdecydowany na przenosiny do ekipy “Laziali” David Silva może trafić do Al-Sadd, gdzie czeka na niego Xavi w roli trenera i Santi Cazorla w linii pomocy.
Co jeszcze? Edinson Cavani lada moment powinien wreszcie podpisać kontrakt z Benfiką. Arkadiusz Milik dalej liczy na transfer do Juventusu. Nie w smak mu przenosiny do Romy, a w kontakcie z polskim napastnikiem pozostaje też Atletico. Z Napoli odejdzie również Allan, którego widzi u siebie nie tylko Everton z Carlo Ancelottim, ale i Diego Simeone. Turyńska “Stara Dama” jest z kolei coraz bliżej porażki z Interem w wyścigu o Sandro Tonaliego z Brescii. Mistrzowie Włoch ponoć rozważają wymianę Paulo Dybali na Paula Pogbę z Manchesterem United. Do wyprowadzki z Włoch zbliża się Amadou Diawara, którego Roma może oddać w rozliczeniu za Lucasa Torreirę z Arsenalu. Londyńczycy ogłosili podpisanie kontraktu z Willianem, lecz nie zamierzają na tym poprzestać - znów mieli wyjść na prowadzenie w wyścigu o transfer Gabriela Magalhaesa z Lille. Fabrizio Romano poinformował z kolei, że Javiego Martineza kusi nie tylko Rennes i Athletic Bilbao, ale również Fiorentina.
Mamy też dla Was garść nowych informacji związanych z możliwymi transferami kolejnych zawodników z najlepszych lig. Graczy, o których dotychczas albo nie pisaliśmy wcale, albo bez jakichkolwiek konkretów. Na pierwszy plan wysuwa się Manchester United. Anglicy muszą szukać innych opcji niż Jadon Sancho, bo inaczej zostaną na lodzie. W tym celu zajrzeli do Madrytu i Barcelony. Z letargu budzi się PSG, a na liście życzeń Juventusu znaleźli się kolejni ciekawi napastnicy z górnej półki.
****
Saul Niguez (Atletico -> Manchester United)
Pół żartem, pół serio można uznać, że jeśli ktoś gra w dużym europejskim klubie, to prawdopodobnie ostatnimi czasy był łączony z przenosinami do Manchesteru United. Saul to kolejny piłkarz, który trafił na celownik “Czerwonych Diabłów”. Niedzielna angielska prasa (“Daily Star”) podała, że w grę wchodzi kwota transferu sięgająca nawet 70 mln euro. W czerwonej części Manchesteru wierzą w zielone światło ze strony Atletico na przeprowadzenie całej operacji. Niguez ma otrzymać kontrakt w wysokości 150 tys. funtów tygodniowo. Ole Gunnar Solskjaer nie ukrywa pilnej potrzeby wzmocnień składu. Po wczorajszej porażce z Sevillą w półfinale Ligi Europy jest ona jeszcze większa.
Ousmane Dembele (Barcelona -> Manchester United)
Według informacji “ESPN” United myśli też o sprowadzeniu Ousmane Dembele. Spada prawdopodobieństwo przenosin na Old Trafford Jadona Sancho, więc automatycznie wzrastają szanse na głośny transfer innego skrzydłowego. Wcześniej wymieniano nazwiska m.in. Federico Chiesy i Douglasa Costy, teraz media skupiają się na niechcianym w Barcelonie krnąbrnym Francuzie. Niezależnie od tego, kto zostanie następcą Quique Setiena, Dembele raczej nie ma czego szukać w stolicy Katalonii. A w Premier League mógłby odżyć. “ESPN” pisze także o alternatywie w postaci Kingsleya Comana.
Rodrigo Moreno (Valencia -> PSG)
Awans do półfinału Ligi Mistrzów najwyraźniej natchnął włodarzy paryskiego klubu do zwiększenia aktywności na rynku transferowym. Mistrzowie Francji dotychczas raczej nie byli wymieniani w gronie ekip planujących wielkie transakcje, ale czas goni, a wzmocnień brak. Jak informuje “Le10Sport”, głównym kandydatem do zastąpienia Edinsona Cavaniego jest Rodrigo Moreno z Valencii. PSG chce wykorzystać chaos panujący w zespole “Nietoperzy” i liczy na promocyjną cenę za hiszpańskiego napastnika. A nawet jeśli nie uda się przekonać drugiej strony do obniżki oczekiwań, to kwota około 40 mln euro dalej nie powinna sprawić kłopotów bogatym paryżanom. Opcją rezerwową pozostaje według “Foot Mercato” Odion Ighalo.
Alexandre Lacazette (Arsenal -> Juventus)
Kibice Arsenalu czekają na przybycie Magalhaesa, Thomasa Parteya oraz przedłużenie umowy z Pierre-Emerickiem Aubameyangiem, a trochę tylnymi drzwiami ich zespół może opuścić Alexandre Lacazette. Dziennikarze “The Athletic” poinformowali, że Juventus nie spocznie, póki nie sprowadzi nowego snajpera, a “Laca” to najnowszy plan na wzmocnienie linii ataku. Turyńczycy liczą, że Arsenal uda się przekonać propozycją włączenia w transakcję Douglasa Costę lub… Gonzalo Higuaina. Brzmi ciekawie. A Lacazette miałby szansę wyrwać się z marazmu, w jaki popadł ostatnimi czasy na Emirates.
N’Golo Kante (Chelsea -> Inter)
Nie Jorginho, a N’Golo Kante jest bliżej odejścia z Chelsea do ligi włoskiej. Nękanego w ubiegłym sezonie kontuzjami Francuza chętnie widziałby w drużynie Antonio Conte, o ile sam nie zostanie zwolniony z Interu. Jeżeli pozostanie na stanowisku, wówczas rozmowy z Chelsea powinny ruszyć z przysłowiowego kopyta. Kante może mieć problemy z regularną grą na Stamford Bridge, ale z pewnością nadal gwarantuje określoną, wysoką jakość w środku pola. Na takim transferze zyskałby i piłkarz, i jego nowy klub.
Edin Dżeko (Roma -> Juventus/Inter)
Dżeko to kolejny napastnik łączony z Juventusem. Wprawdzie Bośniak zadeklarował niedawno, że ma ochotę zostać w AS Romie, lecz włoskie media piszą o bardzo atrakcyjnych warunkach finansowych kontraktu w Turynie, mogących przekonać snajpera do zmiany barw klubowych. Z drugiej strony, i “Juve”, i Inter raczej nie zapewniłyby doświadczonemu piłkarzowi gry w takim wymiarze czasowym, jak są w stanie zrobić to “Giallorossi”. Trudno powiedzieć, jakie plany ma sam Dżeko. Nigdy nie mów nigdy, prawda?
Reinier (Real Madryt -> Borussia Dortmund) [WYPOŻYCZENIE]
Borussia, nauczona korzystnym doświadczeniem z Achrafem Hakimim, prowadzi rozmowy w sprawie wypożyczenia kolejnego obiecującego gracza Realu Madryt. Potwierdził to sam trener wicemistrzów Niemiec, Lucien Favre. 18-letni Reinier przybył do stolicy Hiszpanii w styczniu za 30 mln euro, ale na razie nie może liczyć na występy w pierwszym zespole “Królewskich”. Stąd zainteresowanie ze strony dortmundczyków, szukających uzupełnienia wąskiej kadry. Jak mówił Favre, cieszy go wszechstronność Brazylijczyka, który potrafi grać jako podwieszony napastnik, w środku pomocy, na skrzydle, a nawet na “fałszywej dziewiątce”. Wydaje się, że nic nie stoi na przeszkodzie finalizacji wypożyczenia zdolnego zawodnika.
Duvan Zapata (Atalanta -> Juventus/Atletico/West Ham)
Tak udany sezon w barwach Atalanty nie uszedł uwadze bogatszych niż klub z Bergamo ekip. Dla Juventusu Zapata jest jedną z wielu opcji, dla Atletico może się okazać bardzo cennym i rozsądnym wzmocnieniem. 40 mln euro to mało wygórowana kwota za takiego super-strzelca jak rosły Kolumbijczyk. 29-latek nie ma zapewne nic przeciwko gigantycznej podwyżce, dlatego zmiana klubu to w jego przypadku prawdopodobne wyjście. Ambitne plany wobec Duvana ma także West Ham, ale tutaj nawet wielkie pieniądze nie powinny przysłonić nikłej wartości sportowej drużyny z Londynu.
Lucas Vazquez (Real Madryt -> Napoli)
Vazquez, który w Realu opanował do perfekcji siedzenie na ławce rezerwowych i ewentualnie wchodzenie z niej na końcówki spotkań, może zdaniem “Marki” zastąpić w Neapolu Jose Callejona. Zresztą “Calletti”, przymierzany dziś do Sevilli i Betisu, lata temu podążył identyczną drogą, jaką teraz ma pójść Lucas. Może młodszy z hiszpańskich bocznych pomocników też wyrobi sobie pod Wezuwiuszem uznaną markę? Swoją drogą, do wyprowadzki z Madrytu według portugalskiej “A Boli” szykują się również Nacho Fernandez, którym zainteresowana jest Benfica, oraz Borja Mayoral (Lazio, Fiorentina, Getafe, Valencia).
Harry Winks (Tottenham -> Manchester City)
Ciekawe informacje przekazał w weekend “The Sun”. Zdaniem dziennikarzy tej angielskiej bulwarówki Harry Winks znalazł się na celowniku Manchesteru City. Jose Mourinho ponoć nie ma zamiaru kłaść pomocnikowi kłód pod nogi i jest gotów zgodzić się na jego odejście. Pep Guardiola szuka wzmocnień także w linii pomocy, a Winks nie powinien być droższy niż 40 mln funtów. 24-latek na pewno otrzymałby na Etihad sporą podwyżkę.
Quincy Promes (Ajax -> Arsenal)
“The Sun” pisze też, że Arsenal znów zarzucił sieci na Quincy’ego Promesa. Holender był monitorowany przez “Kanonierów” już w zeszłym roku, gdy odchodził z Sevilli, lecz wówczas zabrakło z ich strony konkretów. Teraz, po udanym sezonie skrzydłowego w Ajaxie (12 goli i 4 asysty w 20 spotkaniach), “Armatki” znów spoglądają w jego stronę. Zakontraktowany już Willian ma grać bardziej w środku boiska, dlatego Mikel Arteta dalej liczy na transfer piłkarza mogącego grać na skrzydle. A Promes nie jest przesadnie drogi, bo kosztuje w granicach 25 mln funtów.
Lewis Dunk (Brighton -> Chelsea)
Dunk to n-ty stoper przymierzany w ostatnich miesiącach do Chelsea. Angielskie media utrzymują jednak, że Frank Lampard zdaje sobie sprawę z trudności w sprowadzeniu Declana Rice’a z West Hamu, więc liczy na kupno lidera defensywy Brighton. Dunk, uosobienie angielskiej solidności i twardej obronnej gry, od dawna wymieniany jest w gronie piłkarzy aspirujących do drużyn z czołówki Premier League. Czy jednak około 40 mln funtów za 28-latka to aby nie zbyt duża suma? “The Blues” mogą zostać postawieni pod ścianą, na co pewnie liczą w Brighton. Londyńczycy nadal mają też na radarze Johna Stonesa z City. Z kolei przeciągające się negocjacje z Leicester ws. Bena Chilwella coraz bardziej skłaniają ich ku opcji numer dwa, czyli sprowadzeniu Nicolasa Tagliafico z Ajaxu.
***
Pojawiły się też informacje o mniej lub bardziej prawdopodobnych transferach polskich piłkarzy - Tomasza Kędziory do AS Romy oraz Filipa Marchwińskiego do Torino lub Juventusu. Do ligi włoskiej może też trafić Alphonse Areola, zaproponowany Romie przez Mino Raiolę. Na celowniku Napoli znaleźli się zaś Alex Grimaldo z Benfiki oraz Nikola Vlasić z CSKA. Kilka klubów z górnej połówki tabeli Serie A chętnie sprowadziłoby Taisona z Szachtara Donieck, a Inter negocjuje transfer Emersona z Chelsea oraz Marasha Kumbulli z Hellasu. Francję na Italię ma szansę zamienić Florian Thauvin z Marsylii (obserwuje go Atalanta), z kolei w odwrotną stronę może powędrować Timothy Castagne, przenosząc się z Bergamo do PSG.
Zajrzyjmy także poza Półwysep Apeniński. Joe Hart ma za chwilę podpisać kontrakt z Tottenhamem, gdzie Jose Mourinho widzi go w roli zmiennika Hugo Llorisa. Inny doświadczony golkiper, Pepe Reina, wybiera się do Valencii, a Claudio Bravo do Betisu. Sevilla walczy zaś z Villarrealem i Valencią o Mattię de Sciglio. Obiecująco brzmi pomysł RB Lipsk ściągnięcia do Bundesligi Alexandra Sorlotha, robiącego furorę w Turcji na wypożyczeniu z Crystal Palace. Na koniec, z dużym dystansem, nie możemy zapomnieć o wiszącej w powietrzu kadrowej rewolucji w FC Barcelonie. Darujemy sobie jednak “wyrzucanie” z Camp Nou Gerarda Pique, Luisa Suareza czy Sergio Busquetsa. Przynajmniej do momentu braku jakichkolwiek medialnych informacji na temat ich ewentualnych transferów. Bo za poważną trudno uznać tę o “chęciach Ajaxu na sprowadzenie Suareza”, o czym pisały niektóre zagraniczne źródła.
***
Pamiętajcie, że dopiero wchodzimy w główną fazę tegorocznego, nietypowego letniego okienka transferowego. Jeśli teraz dzieje się wiele, strach sobie wyobrazić, co zaserwują nam największe kluby za tydzień, dwa, trzy. My jak zawsze trzymamy rękę na pulsie. Kolejny Przegląd Transferowy z najnowszymi newsami i plotkami medialnymi przygotujemy dla Was już w czwartek.