Duży polski talent odchodzi do Serie A! Transfer na ostatniej prostej [NASZ NEWS]

Urbański dopiero we wrześniu skończył szesnaście lat. Jest najmłodszym piłkarzem Ekstraklasy, który debiutował w lidze w XXI wieku. Wychowanek Lechii zadebiutował w PKO Ekstraklasie mając zaledwie 15 lat, 3 miesiące i 14 dni. Zagrał przeciwko zespołowi Rakowa Częstochowa. Tym samym pobił rekord należący do Kacpra Kozłowskiego z Pogoni, który ustanowił go pod koniec sezonu 2018/2019, wychodząc na boisko przeciwko Wiśle Płock w wieku 15 lat, 7 miesięcy i 3 dni.

To także pierwszy gracz, który urodził się w 2004 roku i wystąpił w najwyższej klasie rozgrywkowej. Z kolei zaczynając mecz w wyjściowym składzie przeciwko Piastowi Gliwice (14 lutego 2020 r.), został najmłodszym zawodnikiem w historii, który zagrał od pierwszej minuty.

W tym sezonie wystąpił zaledwie przez dziewięć minut, ponownie przeciwko ekipie prowadzonej przez Marka Papszuna. Dostał także szansę w Pucharze Polski przeciwko Olimpii Grudziądz. Jednak większość spotkań przesiedział na ławce rezerwowych.

Mimo to ofensywny pomocnik dawno zwrócił uwagę zagranicznych klubów. Nic dziwnego skoro zaczął rywalizować z seniorami tak wcześnie. We Włoszech porównywano go już do Marka Hamsika. W rozmowie z jednym z największych portali piszących o Napoli, "CalcioNapoli24", Urbański mówił, że jego marzeniem jest wyjechać do jednej z największych lig i ono za chwilę się spełni.

Bologna nie chciała dłużej czekać i zdecydowała się na złożenie oferty. Według naszej wiedzy zapłaci za piłkarza tylko kilkaset tysięcy euro plus bonusy. Kontrakt Urbańskiego obowiązuje z Lechią do 30 czerwca 2022 roku.

- Mam wielu idoli - od Ronaldinho do Marco Verrattiego czy Kevina De Bruyne. Wrażenie robi także gra mojego rodaka, Piotra Zielińskiego, który ma niesamowite umiejętności techniczne i potrafi zrobić przewagę na boisku - mówi w rozmowie z portalem.

Urbański zapewne będzie musiał jeszcze poczekać na debiut w Serie A, ale być może spotka się z "Zielem" na ligowym boisku. Zagraniczne kluby coraz częściej nie zwlekają z wyciąganiem z naszej ligi największych talentów. Oprócz Urbańskiego do wyjazdu powoli szykują się Jakub Kamiński (18 lat) czy Kamil Piątkowski (20 lat).

Janusz Sroka - 15 lat i 57 dni

Kacper Urbański - 15 lat i 105 dni

Zygmunt Biedrzycki - 15 lat i 181 dni