Dudelange postraszyło Milan. Włosi uratowali się przed wstydliwym wynikiem
W piątej kolejce grupy F Ligi Europy AC Milan wygrał u siebie z F91 Dudelange 5:2, a Real Betis pokonał Olympiakos Pireus 1:0.
Na San Siro wszystko zaczęło się zgodnie z planem, po tym jak w 22. minucie Gonzalo Higuain zagrał do Patricka Cutrone, który dał gospodarzom prowadzenie.
Jeszcze przed przerwą goście z Luksemburga niespodziewanie wyrównali po golu Dominika Stolza. Na początku drugiej połowy zaskoczenie było jeszcze większe, bo Dudelange prowadziło 2:1 po trafieniu Davida Turpela.
Milan zdołał jednak opanował sytuację. W 66. minucie Stelvlo Stelvio trafił do swojej bramki i był remis. A po czterech minutach gospodarze wygrywali po bramce Hakana Calhanoglu.
W 79. minucie Tom Schnell też skierował futbolówkę do własnej siatki i zrobiło się 4:2. A wynik spotkania na 5:2 ustalił w 82. minucie Fabio Borini strzałem z pola karnego.
W drugim meczu tej grupy padła tylko jedna bramka. Real Betis pokonał u siebie z Olympiakosem Pireus 1:0 po trafieniu Sergio Canales. Gospodarze mogli wygrać wyżej, ale wcześniej rzutu karnego nie wykorzystał Sergio Leon.
Przed ostatnią serią spotkań w tabeli z 11 punktami prowadzi Betis, który o jeden punkt wyprzedza AC Milan. Oba zespoły zagrają w fazie pucharowej. Trzeci jest Olympiakos, który ma siedem punktów, a czwartą pozycję zajmuje Dudelange, nie mając w dorobku żadnego punktu.