Demolka Bayernu Monachium w meczu z Darmstadt! 8:0 w 45 minut, Kane trafił z własnej połowy! [WIDEO]
Bayern Monachium efektownie ograł Darmstadt na własnym terenie. Mecze zakończył się wynikiem aż 8:0, a wszystkie gole gospodarze zdobyli w drugiej połowie. Przepiękną bramkę z własnej połowy zdobył Harry Kane. Za to do przerwy arbiter pokazał aż trzy czerwone kartki!
W pierwszej połowie meczu kibice nie zobaczyli bramek, ale byli za to świadkami pokazania aż trzech czerwonych kartek. Chociaż pierwszy z murawy odesłany został Joshua Kimmich, to na przerwę w osłabieniu schodzili goście.
Niewiele brakowało, a Bayern jeszcze przed zmianą stron objąłby prowadzenie. Do bramki rywali trafił Leroy Sane, ale sędzia nie uznał gola z powodu spalonego. W drugiej połowie Bayern Monachium nie miał już kłopotów ze skutecznością.
Gospodarze wykorzystali bez litości grę w przewadze. Już w 51. minucie Harry Kane otworzył wynik spotkania strzałem głową.
Po pięciu minutach wynik na 2:0 podwyższył Sane, a na 3:0 w 60. minucie meczu trafił Jamal Musiala, po świetnie rozegranym rzucie wolnym. Darmstadt było bezradne, a gospodarze nie mieli zamiaru zwalniać tempa.
Kolejne trafienie padło w 64. Minucie. Z dystansu dobrze uderzył Sane, dla którego była to druga bramka w tym meczu. Festiwal strzelecki Bayernu trwał, a najładniejsza bramka w tym spotkaniu padła pięć minut po golu Sane. Harry Kane uderzył z własnej połowy boiska i pokonał daleko wysuniętego od bramki Marcela Schuhena.
Strzeleckiej dyspozycji kolegom z zespołu pozazdrościł Thomas Muller. Nim opadły emocje po golu Kane’a podwyższył on wynik spotkania. Zabawa Bayernu trwała w najlepsze.
Podłamani goście nie mogli nic zrobić, a gospodarze ku uciesze fanów strzelali jeszcze kolejne bramki. W 76. minucie trafił po raz drugi w tym spotkaniu Musiala, a w 88 hattricka skompletował bezbłędny Harry Kane. Mecz zakończył się wynikiem aż 8:0 dla Bayernu, który wskoczył na fotel lidera Bundesligi.