Dawid Kubacki wrócił na skocznię, Piotr Żyła znów był wysoko. Niezłe próby Polaków w serii próbnej w Planicy

Podczas czwartkowych treningów zdecydowanie najlepiej z naszej ekipy spisywał się Piotr Żyła, któremu do najlepszych brakowało bardzo niewiele. Nie skakał natomiast Dawid Kubacki.

Lider naszej kadry miał problemy z plecami i nie było wiadomo, czy w ogóle wystąpi w piątkowych kwalifikacjach. Na szczęście kolejne godziny przyniosły poprawę i Kubacki mógł stanąć na starcie.

Przed kwalifikacjami zaplanowano jednak jeszcze serię próbną. W niej Kubacki nie zachwycił, ale jednocześnie spisał się całkiem nieźle. Oddawał próbę z niższej, siódmej belki i osiągnął 94 metry. Przełożyło się to na 10. lokatę.

Piotr Żyła potwierdził, że w sobotę będzie mógł walczyć o najwyższe lokaty. Znów znalazł się w czołówce, tym razem na szóstym miejscu. Osiągnął 98 metrów

Z dobrej strony pokazał się również Aleksander Zniszczoł, który osiągnął 90 metrów. Przełożyło się to na 23. lokatę. Paweł Wąsek miał identyczną odległość, ale korzystniejszy wiatr i był 31.

Zawiódł niestety Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski w tym sezonie jest daleki od optymalnej formy. W serii próbnej skoczył 90,5 metra, ale miał dobre warunki. Efekt to dopiero 34. pozycja.

W serii próbnej najlepszy okazał się Timi Zajc, który osiągnął aż 104,5 metra. Słoweniec wyprzedził Anże Laniska (96,5 metra) oraz Halvora Egnera Graneruda (96,5 metra).

Kwalifikacje do sobotniego konkursu na normalnej skoczni rozpoczną się o godzinie 17:45.