David Alaba: Nikt oficjalnie o tym ze mną nie rozmawiał. Uwielbiam grać dla Bayernu

Przyszłość Davida Alaby w Bayernie Monachium stanęła pod wielkim znakiem zapytania. Zawodnik podczas konferencji prasowej odniósł się do spekulacji, które pojawiają się w mediach.
Według dziennikarzy Alaba latem przyszłego roku zmieni barwy klubowe. Wówczas wygaśnie jego umowa z Bayernem i na zasadzie wolnego transferu przeniesie się do nowego zespołu.
Zawodnik miał czas do końca października, by odpowiedzieć na ofertę przedłużenia kontraktu z "Die Roten". Tego jednak nie zrobił. Piłkarz ponoć oczekuje 20 mln euro rocznie, a Bayern proponuje znacznie mniej. W związku z tym mistrzowie Niemiec odstąpili z rozmów.
Alaba został zapytany o całą sytuację podczas konferencji prasowej przed meczem w Lidze Mistrzów. 28-latek przekonuje, że w tej sprawie nikt z klubu się z nim nie kontaktował.
- Dowiedziałem się o tym wszystkim ze wczorajszych wiadomości. Nikt oficjalnie o tym ze mną nie rozmawiał. Zobaczymy, jak dalej potoczą się sprawy. Jednakże prawdą jest, że czuję się tutaj dobrze i uwielbiam grać dla Bayernu - oznajmił.
- Moja pensja? Byłem rozczarowany i smutny, że te liczby, które mogę zapewnić kibiców - nie są prawdziwie - nie zostały oficjalnie zdementowane przez klub - dodał.
Na koniec Alaba odniósł się do jutrzejszego starcia z Red Bullem Salzburg.
- Wygraliśmy 13 ostatnich spotkań z rzędu w Lidze Mistrzów. Naszym celem jest wydłużyć jutro tę rekordową serię - zakończył.