Dariusz Mioduski gra w otwarte karty! Prezes Legii Warszawa zdradził, kogo chce zatrudnić w roli trenera
Dariusz Mioduski zabrał głos ws. sytuacji w Legii Warszawa. Prezes mistrzów Polski przyznał, że chce zatrudnić w roli trenera Marka Papszuna.
"Wojskowi" zmagają się z jednym z największych kryzysów w swojej historii. W tym sezonie PKO Ekstraklasy zanotowali aż 10 porażek i już pożegnali się z myślami o obronie mistrzowskiego tytułu.
Efekty nie przyniosła zmiana trenera. Miejsce Czesława Michniewicza zajął Marek Gołębiewski, ale w grze drużynie nie widać żadnego postępu.
W mediach mnożą się informacje, że w Legii myślą o kolejnej zmianie szkoleniowca. Faworytem do pracy przy Łazienkowskiej jest Marek Papszun, obecny opiekun Rakowa Częstochowa.
Dariusz Mioduski w rozmowie z klubowymi mediami otwarcie przyznał, że chce zatrudnić 47-latka.
- Mogę potwierdzić, że chcemy się porozumieć ze szkoleniowcem i jego sztabem. Jeśli nie będzie możliwe zatrudnienie go zimą, to jesteśmy gotowi poczekać do końca sezonu. Uważam, że Marek Papszun przy odpowiednich warunkach do pracy, które w Legii są, jest obecnie najlepszym kandydatem by rozwinąć nasz zespół w najbliższych latach. Mam przekonanie, że charyzma, wiedza, doświadczenie trenera Papszuna bardzo pozytywnie połączy się z filozofią klubu - oznajmił szef Legii.
- Wierzę też, że dołączenie trenera Papszuna będzie dla Legii Warszawa bardzo pozytywną zmianą a on sam będzie potrafił wykorzystać w pełni potencjał naszego klubu, który ma dzisiaj warunki do rozwoju na poziomie czołowych europejskich marek. Wszyscy chcemy oglądać warszawską drużynę atakującą, grającą widowiskowo, wygrywającą i dominującą PKO Bank Polski Ekstraklasę, co naturalnie daje szansę na dobre mecze w europejskich pucharach - dodał.
- Chcę rozwijać klub z trenerem, dla którego etos ciężkiej pracy w połączeniu z pełnym profesjonalizmem jest credo zawodu trenerskiego. Pozytywne, choć nie jest obilgatoryjne, jest to, że trener Papszun jest z Warszawy i rozumie, czym jest Legia dla Warszawy i dla kibiców, rozumie jaka jest atmosfera na każdym stadionie w Polsce, gdy tylko podjeżdża nasz klubowy autokar - zakończył.