Cristiano Ronaldo zabrał głos po klęsce w Lidze Mistrzów. "Prawdziwi mistrzowie nigdy się nie poddają"

Ronaldo znalazł się w ogniu krytyki po tym, jak Juventus niespodziewanie pożegnał się z rozgrywkami Champions League. "Stara Dama" został wyeliminowana przez FC Porto.

Część winy za taki stan rzeczy ponosi Ronaldo. 36-latek źle zachował się przy rzucie wolnym dla rywali. W efekcie gracze "Smoków" zdobyli gola na wagę awansu do ćwierćfinału.

Po klęsce Juventusu ruszyły medialne spekulacje na temat przyszłości Portugalczyka. Dziennikarze coraz śmielej informują, że powrót Ronaldo do Realu Madryt nabiera realnych kształtów.

W kolejnych dniach po niepowodzeniu w Champions League Ronaldo nie zabierał głosu. W sobotnie popołudnie to się jednak zmieniło. Portugalczyk umieścił wpis w mediach społecznościowych.

- Nie jest ważne, ile razy upadasz w życiu. Ważne jest to, ile razy i jak szybko wstajesz na nogi. Prawdziwi mistrzowie nigdy się nie poddają! Skupiamy się już na Cagliari, na zmaganiach w Serie A, na finale Pucharu Włoch i na wszystkim, co możemy jeszcze osiągnąć w tym sezonie - napisał 36-latek.

- To prawda, że przeszłość należy do muzeów, ale na szczęście piłka nożna ma pamięć... i ja też! Historii nie da się wykreślić, pisze się ją każdego dnia. Pisze się ją dzięki odporności, duchowi zespołu, wytrwałości i ciężkiej pracy. A ci, którzy tego nie rozumieją, nigdy nie osiągną chwały i sukcesu - podkreślił.