Co za konkurs w Zakopanem! Kubacki z rekordem skoczni, Forfang zdyskwalifikowany i Polacy na podium!

Pełną relację z konkursu drużynowego możecie przeczytać TUTAJ.

W pierwszej serii pierwszy z naszych zawodników, Piotr Żyła, skoczył 126.5 metra. Biało-czerwoni rozpoczęli konkurs od piątego miejsca z dużą stratą do liderujących Niemców - Karl Geiger wylądował na 137 metrze. Maciej Kot skoczył lepiej od Żyły - 130 metrów - ale nie zmieniło to naszej pozycji, a strata do lidera tylko wzrosła wobec świetnej próby Eisenbichlera (138.5 m).

Jeszcze dalej pofrunął Kamil Stoch (136 m), co pozwoliło naszej ekipie przesunąć się na czwartą pozycję. Pierwszą serię zakończyliśmy skokiem Dawida Kubackiego na 134 metry. Biało-czerwoni utrzymali czwartą lokatę ze stratą ponad trzydziestu punktów do liderujących Niemców i niespełna ośmiu punktów do trzeciej Norwegii.

Serię finałową zaczęliśmy od próby Piotra Żyły na 130 metrów. To spowodowało, że znacznie straciliśmy do podium i Norwegowie mieli w tym momencie nad nami aż 18 punktów przewagi. Maciej Kot był nieznacznie lepszy od Żyły - 132.5 m. Po zwycięstwo pewnie natomiast szli Niemcy - Eisenbichler pobił rekord Wielkiej Krokwi, skacząc 143 metry!

W przedostatniej serii skoków działo się bardzo wiele. Najpierw za kombinezon został zdyskwalifikowany Johann Andre Forfang, co otworzyło przed biało-czerwonymi szansę na podium, a potem fatalnie upadł przy skoku na 142.5 metra Niemiec Siegel. Kamil Stoch uzyskał natomiast 131.5 metra i również miał spore problemy przy lądowaniu. Los uśmiechnął się zatem do Polaków, którzy wskoczyli na podium.

Ostatni z biało-czerwonych, Dawid Kubacki, pofrunął niesamowicie - skoczył 143.5 metra, ustanawiając nowy rekord skoczni! Biało-czerwoni zakończyli konkurs drużynowy na trzecim miejscu. Drugie zajęli Austriacy, a wygrali Niemcy o zaledwie 0,1 punktu!.

Wyniki konkursu drużynowego: