Christian Eriksen zabrał głos po koszmarnych wydarzeniach. "Nie poddam się. Chcę zrozumieć, co się stało"

Christian Eriksen zabrał głos po koszmarnych wydarzeniach. "Nie poddam się. Chcę zrozumieć, co się stało"
Łukasz Laskowski/Pressfocus
Christian Eriksen podczas sobotniego spotkania Danii z Finlandią na EURO 2020 doznał ataku serca i był reanimowany na murawie. Piłkarz dochodzi już jednak do siebie. Za pośrednictwem agenta przekazał kilka słów włoskiemu dziennikowi "La Gazzetta dello Sport".
Podczas meczu z Finlandią Eriksen upadł na murawę bez kontaktu z żadnym rywalem. Po chwili stracił przytomność - doszło do zatrzymania akcji serca.
Dalsza część tekstu pod wideo
Błyskawiczna interwencja lekarzy przyniosła na szczęście skutek. Zawodnika uratowano. Po tym, jak przywrócono mu wszystkie podstawowe funkcje życiowe, przetransportowano go do szpitala.
Tam Duńczyk poddany zostanie kolejnym dokładnym badaniom. Nie brakowało opinii, że może już nigdy nie wrócić na boisko. Wygląda jednak na to, że sam Eriksen chce nadal grać w piłkę.
Można to wywnioskować ze słów zawodnika, które piłkarz za pośrednictwem swojego agenta przekazał dziennikarzom "La Gazzetta dello Sport". Na co dzień występuje bowiem właśnie we Włoszech - w Interze Mediolan.
- Dziękuję, nie poddam się. Czuję się już lepiej, ale chcę zrozumieć, co się stało. Chciałbym podziękować za wszystko, co dla mnie zrobiliście - powiedział Eriksen.
29-latek ma na koncie aż 109 spotkań w reprezentacji Danii. W tym czasie 36 razy wpisywał się na listę strzelców. Na razie nie wiadomo, czy będzie mógł jeszcze wystąpić w narodowych barwach.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik14 Jun 2021 · 07:02
Źródło: La Gazzetta dello Sport

Przeczytaj również