Chelsea znów szasta kasą, Liverpool chce nowego napastnika, PSG poluje we Włoszech [PRZEGLĄD TRANSFEROWY]
Hiszpania żyje wielką wymianą Barcelony i Atletico, w Anglii na rynku transferowym rozpędza się Chelsea, a nowego napastnika szuka Liverpool. Tempa nie zwalniają też królowie mercato - PSG.
Od naszego poprzedniego Przeglądu Transferowego, który znajdziecie W TYM MIEJSCU, sporo się zmieniło. Najwięcej dzieje się w Hiszpanii, gdzie media od paru dni żyją potencjalną wielką wymianą na linii Barcelona - Atletico. Na Camp Nou miałby przenieść się Saul Niguez, a w drugą stronę powędrować Antoine Griezmann, dla którego byłby to powrót do ekipy Diego Simeone po dwóch latach.
Według większości dziennikarzy sprawy szybko nabrały tempa i obecnie realizacja tej transakcji jest więcej niż tylko prawdopodobna. Różne źródła zwracają jednak uwagę, że potrzeba przede wszystkim cierpliwości, by wszystkie strony osiągnęły porozumienie. Podkreślił to Matteo Moretto ze “Sky”, którego zdaniem brakuje jeszcze kilku formalności do pełnej zgody. Pojawiają się sprzeczne informacje co do ewentualnej dopłaty ze strony “Atleti”. “COPE” informowało o wymianie “jeden do jednego”. “Sport” podał, że Barcelona żąda dodatkowych 15 mln euro, zanim wyrazi zgodę na domknięcie całej operacji. “Catalunya Radio” wspomniało o możliwości zwiększenia jej o jeszcze jednego gracza “Rojiblancos” - Renana Lodiego lub Mario Hermoso. “Mundo Deportivo” twierdzi jednak, że madrytczycy wykluczają takie rozwiązanie, a na Wanda Metropolitano generalnie panuje spokój, co do tej transakcji. To Barcelona jest “pod ścianą”.
Jak zatem widać, mamy sporo nieścisłości, ale wszyscy są zgodni - temat istnieje, transferowa bomba na szczycie ligi hiszpańskiej wchodzi w rachubę. O tym, kto by na niej skorzystał i dlaczego Barcelona nie popełnia błędu, przeczytacie TUTAJ.
Hitem byłoby także sprowadzenie Theo Hernandeza przez PSG. O ofercie paryżan za obrońcę Milanu poinformował “Tuttosport”. Włoski dziennik napisał, że na biurku “Rossonerich” wylądowała propozycja opiewająca na kwotę 40 mln euro. Została jednak odrzucona, bo nie dość, że mediolańczycy nie mają ochoty pozbywać się jednego z liderów zespołu, to jeszcze Francuzi zaoferowali zbyt mało pieniędzy. Nie wiadomo, czy Nasser Al-Khelaifi i Leonardo wrócą z grubszym portfelem, bo, jak podkreślono, PSG wydało już spore sumy na zakontraktowanie Georginio Wijnalduma, Sergio Ramosa, Achrafa Hakimiego oraz Gianluigiego Donnarummy. Można jednak założyć, że krezusi z Paryża nie odpuszczą. Pozycja lewego obrońcy to aktualnie największy mankament składu pełnego gwiazd z Mauricio Pochettino u sterów, szczególnie jeśli Layvin Kurzawa odejdzie do Galatasaray, jak zapowiada “RMC Sport”.
Wróćmy jeszcze na chwilę do Barcelony. Niedługo nowy kontrakt z klubem ma wreszcie podpisać Leo Messi, o czym więcej przeczytasz TUTAJ.
Zaś w kwestii odejść - w kadrze “Blaugrany” wciąż znajduje się kilku zawodników, którzy są przewidziani do zmiany barw klubowych. To choćby Samuel Umtiti, Miralem Pjanić czy Martin Braithwaite. I o ile ze sprzedażą pierwszego z nich może być problem, o tyle pozostała dwójka powinna niedługo opuścić Camp Nou. Włoskie i hiszpańskie źródła donoszą, że Pjanić ma na stole oferty z Juventusu, Romy i Interu. Bośniak nie spieszy się jednak z podjęciem decyzji, co irytuje władze “Barcy”. Gdy w końcu pomocnik zadecyduje, to trafi do Serie A na zasadzie wypożyczenia. Braithwaite z kolei otrzymał propozycje z Valencii, ligi rosyjskiej oraz kilku drużyn Premier League. Duńczyk prawdopodobnie wybierze ostatnią opcję, a “Duma Katalonii” zainkasuje za niego około 15 mln euro.
Znak zapytania trzeba zaś postawić przy Philippe Coutinho. “ESPN” poinformowało, że Brazylijczyk może dostać jeszcze jedną szansę na Camp Nou, chyba że pojawi się wyjątkowo dobra oferta kupna lub wypożyczenia go. Niewykluczone, że takowa nadejdzie z Francji. Ciekawe doniesienia w sprawie “Cou” opublikowało bowiem “L’Equipe”. Dziennikarze tego cenionego pisma podali, że filigranowy pomocnik trafił na radar Marsylii, gdzie - z pomocą prywatnego, tajemniczego sponsora klubu - miałby otrzymać gigantyczną pensję i status gwiazdy numer jeden.
Szaleństwo Chelsea
Na rynku transferowym rozkręca się Chelsea. Królowie polowania poprzedniego letniego okienka zagięli parol na Federico Chiesę. Według Christiana Falka z “Bildu” londyńczycy zaproponowali Juventusowi aż 100 mln euro za transfer jednej z gwiazd EURO 2020. “Bianconeri”, choć mają kłopoty finansowe, zapalili jednak czerwone światło. W Turynie nie chcą słyszeć o odejściu czołowego zawodnika.
Od ściany “The Blues” odbili się także w Dortmundzie. “Sky Germany” twierdzi, że do Borussii wpłynęła oficjalna oferta za Erlinga Haalanda. Chelsea zaoferowała pieniądze oraz jednego z piłkarzy - Tammy’ego Abrahama lub Calluma Hudsona-Odoia. To nie wystarczyło. W BVB wierzą, że norweski napastnik pozostanie w zespole na najbliższy sezon. Jeśli to nastąpi, może stworzyć duet atakujących z Donyellem Malenem, którego - zdaniem “Bildu” - zaraz dortmundczycy ściągną z PSV Eindhoven.
Wspomniani Abraham (jest też na liście życzeń Arsenalu) oraz Hudson-Odoi to nie jedyni gracze będący na wylocie z drużyny Thomasa Tuchela. We Włoszech wylądował już Olivier Giroud, który przenosi się do Milanu.
Kierunek włoski być może obierze też Kurt Zouma. “Telegraph” podał, że rosłym stoperem interesuje się Roma, a także ekipy angielskie - Tottenham oraz Everton. Nowy menedżer “The Toffees” Rafa Benitez pilnie poszukuje nowego środkowego obrońcy. “Daily Mail” donosi o zakusach na Kalidou Koulibaly’ego z mającego kłopoty finansowe Napoli.
City myśli, United po Varane’a
W City wzmocnienia do linii ataku nadal potrzebuje Pep Guardiola. Wydaje się, że operacja ściągnięcia na Etihad Harry’ego Kane’a może być bardzo, bardzo trudna do realizacji. W niebieskiej części Manchesteru rozglądają się zatem za innymi opcjami. Według serwisu “Football Insider” powrócił pomysł sprowadzenia z Southampton Danny’ego Ingsa, który był już przymierzany do “The Citizens” na wiosnę. Angielski snajper odmówił przedłużenia kontraktu z obecnym pracodawcą, z czego skorzystać mogą władze mistrza kraju. Niektóre źródła łączą też z City… Roberta Lewandowskiego.
Manchester United dąży zaś do pozyskania Raphaela Varane’a. Hiszpańscy dziennikarze informują, że przeprowadzka reprezentanta ‘Les Blues” na Wyspy staje się coraz bardziej prawdopodobna. Francuskie “RMC Sport” podało nawet, że Varane jest “po słowie” z United, a rozmowy transferowe są na bardzo zaawansowanym etapie. Do końca lipca wszystko powinno być jasne.
“The Sun” sugeruje, że United zakontraktują nie tylko piłkarza Realu Madryt, ale też Kierana Trippiera. To nie pierwszy raz, gdy zawodnik Atletico typowany jest do wyjazdu na Old Trafford. Brakuje jednak konkretów. Być może dojdzie do transakcji wymiennej. Portal “90min.com” napisał, że “Rojiblancos” mają na radarze Jessego Lingarda, za którego “Czerwone Diabły” oczekują 25-30 mln euro.
Liverpool szuka, problem Tottenhamu
Manchester United to jeden z klubów wymienianych w gronie ekip zainteresowanych Nicolo Barellą. Do tej grupy należy również Liverpool. “Tuttosport” podało, że “The Reds” szykują propozycję w wysokości 70 mln euro za świeżo upieczonego mistrza Europy. Co na to Inter? Więcej przeczytasz TUTAJ.
W TYM MIEJSCU znajdziesz z kolei nasz obszerny artykuł z analizą, kto najbardziej pasowałby do roli następcy Georginio Wijnalduma. Warto zajrzeć!
Serwis “Goal” poinformował, że Liverpool mógł po promocyjnej cenie ściągnąć Ozana Kabaka, który grał na Anfield ostatnie kilka miesięcy w ramach wypożyczenia z Schalke. Niemcy zaproponowali Anglikom kwotę około 10 mln euro, lecz ci nie wyrazili chęci zakupu tureckiego stopera. Kabak być może trafi do Leicester.
Niewykluczone, że szeregi drużyny Juergena Kloppa zasili za to Dusan Vlahović. Pisze o tym “La Gazzetta dello Sport”. Jej dziennikarze twierdzą, że Klopp zażyczył sobie nowego, środkowego napastnika, który mógłby rywalizować o miejsce w składzie z Roberto Firmino. Akcje Vlahovicia mają stać bardzo wysoko.
Serb widnieje też na liście życzeń Tottenhamu. Media donoszą, że Spurs generalnie zabrali się do roboty i próbują wzmocnić skład. Słowo klucz - próbują. Gianluca Di Marzio poinformował o porozumieniu londyńczyków z Sevillą ws. transferu Julesa Kounde. “Koguty” kupiłyby Francuza za 30 mln euro, oddając przy tym Davinsona Sancheza. Plan ten spalił jednak na panewce, bo weto postawił sam zawodnik. Kounde woli bowiem przenosiny do silniejszego niż Tottenham zespołu.
Z zespołem objętym niedawno przez Nuno Espirito Santo łączeni są także Milan Skriniar (informacje “Calciomercato”) oraz Lorenzo Pellegrini (jak donosi “The Sun”).
***
WSZYSTKIE PRZEGLĄDY TRANSFEROWE ZNAJDZIECIE TUTAJ
***
Arsenal, Inter, Bayern
Zaglądamy jeszcze do Arsenalu. “Kanonierzy” ogłosili pozyskanie Nuno Tavaresa z Benfiki. Z kolejnymi transferami - oprócz będącego już w Londynie Alberta Sambiego Lokongi z Anderlechtu - kibice “The Gunners” muszą jednak chwilę poczekać, zanim klub odchudzi nieco kadrę. Nadal wchodzi w rachubę przejście Hectora Bellerina do Interu. Włoskie media donoszą, że Hiszpan dogadał się już z mediolańczykami, lecz Arsenal wstrzymuje finalizację tej transakcji z uwagi na kiepskie warunki oferowane przez “Nerazzurrich”.
Na Stadio Giuseppe Meazza Bellerin mógłby spotkać Giacomo Raspadoriego. Zdaniem “Corriere della Sera” Raspadori trafił też na listę życzeń Milanu. Może dojść zatem do wewnątrzmediolańskiego pojedynku o usługi zdolnego napastnika.
Przenosimy się do Niemiec. Holenderski “Voetbal International” twierdzi, że Cody Gakpo może zamienić PSV Eindhoven na Bayern. Monachijczycy szukają kogoś, kto - prawdopodobnie za rok - zastąpi w zespole Kingsleya Comana. Gakpo jest faworytem. Miałby kosztować około 30 mln euro.
Inny piłkarz niedawno łączony z Bayernem, Eduardo Camavinga, ma z kolei preferować transfer do Hiszpanii. Donosi o tym “Telegraph”, podkreślając, że utalentowany pomocnik niechętnie patrzy na ewentualne oferty z ligi angielskiej.
“Oficjalki”
W ostatnich dniach oficjalnie sfinalizowano następujące transfery:
- Gianluigi Donnarumma dołączył do PSG
- Rodrigo de Paul podpisał kontrakt z Atletico
- Rui Patricio przeszedł do Romy
- Felipe Anderson wrócił do Lazio
- Ryan Bertrand zasilił Leicester
- William Saliba został wypożyczony z Arsenalu do Marsylii
Polacy
Nie brakuje ciekawych ruchów z udziałem polskich piłkarzy. Wszystko wskazuje na to, że w Serie A pozostanie Kamil Glik. Doświadczony stoper ma przenieść się z Benevento do Udinese - informuje Gianluca Di Marzio. Do ustalenia pozostały ostatnie szczegóły.
Zanosiło się, że barwy zmieni też Arkadiusz Reca. Zapowiadano jego wypożyczenie z Atalanty do Spezii. Sprawę komplikuje jednak - przynajmniej na ten moment - zakaz transferowy, jaki nałożono na potencjalnego nowego pracodawcę Recy.
Co jeszcze? Mariusz Piekarski zdradził, że Michał Karbownik może odejść z Brighton do Vitesse lub AZ Alkmaar. Karol Świderski otrzymał zaś sporo ofert spoza ligi greckiej, m.in. z Chin. Kolejny napastnik, Piotr Parzyszek, wrócił do Polski, podpisując umowę z Pogonią Szczecin. Innego wyboru dokonał Dawid Kurminowski, odrzucając możliwość transferu do Ekstraklasy i dołączając do duńskiego Aarhus.