Chelsea płaciła za niego miliony, później zniknął z radarów. Teraz Anglik sensacyjnie wraca do Premier League

Swego czasu Ross Barkley należał do grona najbardziej utalentowanych zawodników w Wielkiej Brytanii. Środkowy pomocnik błyszczał w barwach Evertonu, co zaowocowało transferem do Chelsea.

Londyński klub wyłożył na Anglika blisko 17 milionów euro. Z perspektywy czasu trudno jednak uznać ten ruch za szczególnie udany. Zawodnika trapiły kontuzje, był też konsekwentnie odsuwany od zespołu, a nawet wypożyczony do Aston Villi.

Ostatecznie Barkley uzbierał równe 100 występów dla "The Blues", a następnie, już jako wolny zawodnik, trafił do Nicei. Przygoda we Francji potrwała tylko rok, a 29-latek zaliczył 27 meczów na poziomie Ligue 1.

Teraz jednak wychowanek "The Toffees" znów zagra na poziomie Premier League. Kontrakt z doświadczonym piłkarzem podpisało Luton Town.

Beniaminek sprowadził Barkleya na zasadzie wolnego transferu. W nowym zespole zagra w koszulce z numerem "6".

33-krotny reprezentant Anglii to największe nazwisko w szatni "The Hatters". Obecnie pomocnik jest wyceniany na sześć milionów euro.