Cezary Kulesza zdradził, o czym rozmawiał z Fabio Cannavaro. "Ma jakiś błysk w oku"
Cezary Kulesza spotkał się z Fabio Cannavaro. Prezes PZPN opowiedział o swoich wrażeniach na temat byłego kapitana reprezentacji Włoch.
Cannavaro jest jednym z kandydatów do pracy z reprezentacją Polski. W sobotę przyleciał do Warszawy na bezpośrednie rozmowy z Kuleszą.
Krótko po spotkaniu prezes PZPN stwierdził, że nie można traktować Włocha jako faworyta do wolnej posady. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Nieco więcej Kulesza powiedział w "Viaplay". Zdradził tam, że rozmowa z Cannavaro trwała półtorej godziny. Nie padły w jej trakcie żadne deklaracje.
- Chciałbym podkreślić, że to tylko i wyłącznie rozmowa. Nie było obietnicy, że będzie selekcjonerem, a po prostu rozmawiam z wieloma trenerami. Na tym nasza rozmowa się zakończyła. Bardzo doceniam, że trener przyleciał do Polski i chciał się spotkać. To świadczy o tym, że jesteśmy silną federacją - uważa Kulesza.
- Ma jakiś błysk w oku, jako piłkarz odnosił wielkie sukcesy. Długo rozmawialiśmy na różne tematy. Więcej nie mogę zdradzić - dodał szef PZPN.
- Cannavaro wyszedł przed szereg i sam zaproponował, że może przylecieć do Polski i spotkać się ze mną. Włoch wiedział o naszej kadrze dużo więcej niż tylko to, że gra w niej Robert Lewandowski. Rozmawialiśmy o systemie i wizji gry. Nie widzę problemu, by Cannavaro objął naszą kadrę krótko przed meczem z Rosją. W takiej sytuacji wyobrażałbym sobie jednak, że jego sztab zbudowany byłby z polskich trenerów. Czy Cannavaro zgodził się na taki warunek? To zostawię dla siebie - stwierdził Kulesza.
PZPN ma coraz mniej czasu na decyzję w sprawie nowego selekcjonera. Polacy 24 marca zagrają z Rosją w barażach o awans do mistrzostw świata.