Znany piłkarz zaatakował swojego trenera! Głośna afera z udziałem byłego reprezentanta Francji
Mamadou Sakho w tym sezonie nie mógł liczyć na regularną grę w barwach Montpellier. Według doniesień "L'Equipe" piłkarz po wtorkowej sesji zaatakował trenera zespołu, Michela Der Zakariana. Teraz jest już definitywnie skreślony w klubie.
Doświadczony obrońca w przeszłości reprezentował między innymi barwy PSG oraz Liverpoolu, a w kadrze swego czasu rozegrał blisko 30 spotkań. Od 2021 jest zawodnikiem Montpellier.
W tym sezonie nie mógł jednak liczyć na regularną grę w Ligue 1. Na boisku pojawił się zaledwie raz - na końcówkę wyjazdowego spotkania z Lorient.
Według najnowszych informacji L'Equipe" podczas wtorkowego treningu drużyny doszło do ostrego starcia Sakho z jednym z kolegów z drużyny. Trener zespołu, Michel Der Zakarian, zupełnie to zignorował.
Wściekły defensor natychmiast opuścił boisko i udał się do szatni. Tam miał wyrazić swoje pretensje wobec szkoleniowca, który nie dostrzegł żadnego przewinienia.
Der Zakarian określił Sakho mianem "płaczliwego", co jeszcze bardziej wzburzyło piłkarza. Obrońca nie potrafił opanować nerwów i rzucił się na trenera, powalając go na ziemię.
Do akcji wkroczyli inni piłkarze i członkowie sztabu szkoleniowego, zapobiegając bójce. Wygląda jednak na to, że Sakho jest całkowicie skreślony w Montpellier. Zdaniem "L'Equipe" grozi mu nawet zerwanie kontraktu.