Były prezes Realu Madryt o kulisach transferu Cristiano Ronaldo. "Przez dwa lata próbowaliśmy go pozyskać"
Ramon Calderon, były prezes Realu Madryt, odniósł się do spekulacji transferowych dotyczących ewentualnych wzmocnień "Królewskich". Opowiedział też o kulisach pozyskania Cristiano Ronaldo.
W mediach mnożą się doniesienia ws. hitowych transferów przygotowywanych przez Real Madryt. Z ekipą "Los Blancos" łączony jest Kylian Mbappe. Nie brakuje też głosów o możliwych przenosinach Mohameda Salaha do "Królewskich".
Ramon Calderon z dużym dystansem podchodzi do tych spekulacji. W rozmowie z "ONTime" podzielił się swoimi spostrzeżeniami w tym temacie.
- Mbappe i Salah to dwóch świetnych zawodników, którzy podnieśliby poziom drużyny. Przy obecnej sytuacji finansowej i budowie nowego stadionu będzie jednak trudno wydać dużo pieniędzy na supergwiazdę - ocenił Calderon.
- W przypadku Salaha Liverpool raczej nie pozwoli mu odejść. A nawet jeśli to zrobi, Real Madryt nie będzie mógł sobie na niego pozwolić z powodu pandemii. Szkoda, bo to świetny zawodnik - dodał.
Calderon wrócił też do czasów, gdy pełnił funkcję prezydenta Realu Madryt. Opowiedział o kulisach pozyskania Cristiano Ronaldo. Portugalczyk do Madrytu trafił latem 2009 roku.
- Nie było łatwo pozyskać z Ronaldo, ponieważ nie chciał opuścić Manchesteru United. Przez dwa lata próbowaliśmy go pozyskać i w końcu to się udało, było to warte każdego grosza. W 2008 roku Ronaldo był najlepszy na świecie obok Messiego. Na Argentyńczyka nie było szans, ponieważ grał w Barcelonie. Podpisanie kontraktu z Ronaldo było więc okazją, którą musieliśmy wykorzystać - wyznał działacz.
- Zapłaciliśmy 94 miliony euro za Cristiano Ronaldo. W tamtym czasie wydawało się, że to bardzo wysoka kwota, ale Ronaldo udowodnił swoją wartość - podkreślił.
- Florentino Perez? Bez wątpienia odniósł sukces. Czterokrotnie wygrał Ligę Mistrzów. Podpisał również kontrakt z jednym z najlepszych trenerów w historii Realu. Wydaje mi się, że popełnił dwa błędy. Pozwolił na odejście Raula, później nie zatrzymał Cristiano Ronaldo - zakończył.