Brazylijczycy rozbili Wenezuelę na inaugurację Copa America. Gol i asysta Neymara [WIDEO]

Brazylijczycy rozbili Wenezuelę na inaugurację Copa America. Gol i asysta Neymara [WIDEO]
Screen z Twittera
Minionej nocy w Brazylii rozpoczęło się Copa America 2021. "Canarinhos" na inaugurację bez problemu uporali się z Wenezuelą, wygrywając 3:0. Komplet punktów zgarnęła również Kolumbia.
Początkowo turniej miał odbyć się w zupełnie innym miejscu. Kolumbia wycofała się jednak z organizacji ze względu na kryzys polityczny, a później czempionat odebrano Argentynie, która zmaga się z pandemią koronawirusa.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ostatecznie organizację zawodów przejęła Brazylia, choć spora część społeczeństwa, w tym sami zawodnicy "Canarinhos", była przeciwna goszczeniu turnieju. Ostatecznie ruszył on jednak zgodnie z planem.
Reprezentacja Brazylii w pierwszym meczu bez żadnego problemu uporała się z Wenezuelą, osłabioną na dodatek kilkoma przypadkami koronawirusa w zespole. Przewaga gospodarzy od samego początku była niepodważalna.
Pierwsza bramka padła w 23. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w polu karnym najlepiej odnalazł się Marquinhos. To właśnie obrońca PSG skierował futbolówkę do siatki.
Sporo okazji na podwyższenie wyniku miał Neymar, ale przez długi czas był nieskuteczny. Zmieniło się to dopiero w 64. minucie, gdy wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Danilo.
Skończyło się wynikiem 3:0, bo w samej końcówce Neymar popisał się jeszcze ładną asystą. Po wzorowej kontrze minął bramkarza rywali i wystawił piłkę Gabrielowi Barbosie, któremu pozostało tylko dopełnienie formalności.
Od wygranej turniej rozpoczęła także reprezentacja Kolumbii. Mecz tej drużyny z Ekwadorem nie obfitował w tak dużą liczbę goli jak starcie z udziałem Brazylijczyków, ale kluczowa akcja naprawdę mogła się podobać.
Jedyna bramka padła bowiem po znakomitym rozegraniu rzutu wolnego. Edwin Cardona najpierw podszedł do stojącej piłki, a później rozegrał ją z kolegami i sam wykończył wytrenowany schemat.

Przeczytaj również