Bohater Rakowa Częstochowa zabrał głos po sukcesie w eliminacjach. Tak skwitował spekulacje o swoim transferze
Raków Częstochowa awansował do III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Wyrzucenie Karabachu nie byłoby jednak możliwe, gdyby nie Vladan Kovacević, który znów jest łączony z transferem z Polski.
W rewanżowym starciu Rakowa z Karabachem Vladan Kovacević należał do grona najlepszych zawodników zespołu Dawida Szwargi. Bramkarz zaliczył kilka spektakularnych interwencji przy strzałach z dystansu.
Niedługo po końcowym gwizdku golkiper udzielił wywiadu dla "Kanału Sportowego". Przyznał w nim, że mecz w Azerbejdżanie był najtrudniejszym w jego dotychczasowej karierze.
Ponadto lider "Medalików" zabrał głos w sprawie ewentualnego transferu. 25-latek regularnie jest łączony z przenosinami do znacznie silniejszej ligi.
Teraz jednak Kovacević podkreśla, że nic nie jest rozstrzygnięte. Sam zawodnik koncentruje się bowiem na dalszej grze dla częstochowian.
- Zobaczymy. Jestem tu i gramy o Ligę Mistrzów - przekazał.
Kolejnym rywalem Rakowa w eliminacjach będzie Aris Limassol. Więcej na temat nadchodzącego starcia przeczytacie TUTAJ.
Kovacević trafił do Polski w 2021 roku. Do tej pory zaliczył 72 występy i zachował 39 czystych kont. Jego umowa jest ważna do 30 czerwca 2026 roku, a "Transfermarkt" wycenia bramkarza na osiem milionów euro.