Błyskawiczny triumf Mariusza Pudzianowskiego na KSW 64! Znokautował "Bombardiera" w 18 sekund [WIDEO]

Początkowo Mariusz Pudzianowski i Serigne Ousmane Dia mieli zmierzyć się na KSW 59. Wówczas pojedynek został odwołany w ostatniej chwili. "Bombardier" z Senegalu doznał bowiem zapalenia wyrostka robaczkowego.

Wówczas "Pudzian" w kontrowersyjnych okolicznościach pokonał debiutanta, Nikolę Milanovicia. Do pojedynku z Ousmane Dią doszło natomiast siedem miesięcy później - 23 października.

Tym razem już nic nie stanęło na przeszkodzie i obaj mogli spotkać się w klatce. Jak się okazało, pojedynek był jednak wyjątkowo krótki.

Wszystko trwało bowiem zaledwie osiemnaście sekund. Pudzianowski trafił bowiem rywala precyzyjnym ciosem, a ten od razu padł na matę.

Sędzia nie miał wątpliwości, że należy od razu przerwać pojedynek. "Pudzian" świętował błyskawiczne zwycięstwo, a "Bombardier" musiał pogodzić się z pierwszą porażką w formule MMA.

- Takiego przeciwnika nie można lekceważyć, to solidne chłopisko. Solidnie przpracowałem ten okres przygotowawczy i robię to, co kocham - powiedział po walce Pudzianowski.