Bayern Monachium ma dość Sadio Mane. Senegalczyk otrzymał konkretną wiadomość od klubu
Bayern Monachium stracił cierpliwość do Sadio Mane. Georg Holzner z magazynu "Kicker" przekazał, że Bawarczycy chcą jak najszybciej rozwiązać kwestię przyszłości 31-latka.
Mane przed rokiem przeniósł się na Allianz Arenę. Mistrzowie Niemiec pozyskali napastnika, płacąc Liverpoolowi 32 mln euro.
Po zmianie klubu Senegalczyk znacznie obniżył poziom. W minionym sezonie zdołał on strzelić jedynie 12 goli w 38 spotkaniach.
W pewnym momencie Mane podpadł również swoim niestosownym zachowaniem. Po przegranym meczu z Manchesterem City uderzył w twarz Leroya Sane, za co później został ukarany zawieszeniem i grzywną.
Georg Holzner podaje, że Bayern nie ma zamiaru dłużej współpracować z 31-latkiem. Według doniesień piłkarz usłyszał już od włodarzy, że nie znajduje się w planach klubu na przyszły sezon.
Monachijczycy liczą na to, że Mane odejdzie do Arabii Saudyjskiej. Zespoły z Bliskiego Wschodu są gotowe zaproponować mu lukratywny kontrakt. Sam napastnik jeszcze nie wyraził jednak zgody na transfer.