Asysta Roberta Lewandowskiego w meczu z Cadizem! Pedri i Torres przełamali niemoc FC Barcelony [WIDEO]
![Asysta Roberta Lewandowskiego w meczu z Cadizem! Pedri i Torres przełamali niemoc FC Barcelony [WIDEO] Asysta Roberta Lewandowskiego w meczu z Cadizem! Pedri i Torres przełamali niemoc FC Barcelony [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/459/64e269c5b215f.jpg)
FC Barcelona ma słaby początek sezonu 2023/2024. "Blaugrana" w niedzielny wieczór męczyła się z Cadizem. Ostatecznie wygrała jednak 2:0, a bohaterem spotkania został Pedri, który wykorzystał podanie Ilkaya Guendogana. Później asystę przy golu Ferrana Torresa zaliczył Robert Lewandowski.
Przed tygodniem podopieczni Xaviego jedynie bezbramkowo zremisowali z Getafe. Wówczas musieli radzić sobie jednak w dziesiątkę przez sporą część spotkania, bo czerwoną kartkę zobaczył Raphinha.
Teraz szkoleniowiec "Barcy" zdecydował się na zmianę ustawienia, a szansę od pierwszej minuty dostał młody Lamine Yamal. To właśnie on w pierwszej połowie stwarzał największe zagrożenie pod bramką rywali.
W 24. minucie pierwszą szansę na gola miał Robert Lewandowski. Polak zdecydował się na uderzenie głową, lecz nie był w stanie zagrozić bramce Ledesmy - futbolówka trafiła prosto w ręce golkipera.
Później dobrej okazji na otwarcie wyniku nie wykorzystał wspomniany Yamal, niecelna była też próba Ilkaya Guendogana. Do przerwy utrzymał się więc rezultat 0:0.
W drugiej części meczu także Cadiz miał swoje szanse na pokonanie Ter Stegena. Po jednej z kontr gości zrobiło się naprawdę groźnie, ale niemiecki golkiper nie musiał interweniować. Później bliski gola był także Ramos.
W międzyczasie niewiele brakowało, aby z debiutanckiej bramki w barwach "Blaugrany" cieszył się Guendogan. W 54. minucie reprezentant Niemiec trafił jednak tylko w poprzeczkę.
Ataki "Barcy" w końcówce meczu trwały, lecz gospodarze przez długi czas bili głową w mur. Niecelny okazał się strzał głową Lewandowskiego. Wydawało się też że w innej sytuacji Polak był faulowany w polu karnym, lecz gwizdek arbitra milczał. Więcej o tej sytuacji piszemy TUTAJ.
W 80. minucie na indywidualną akcję zdecydował się Abde, jego strzał obronił jednak Ledesma. Trzy minuty później "Blaugrana" dopięła wreszcie swego. Z prostopadłego podania Guendogana skorzystał Pedri.
Gospodarze nie chcieli poprzestać na jednym golu. W 89. minucie po zagraniu Lewandowskiego do siatki trafił Fati, lecz wcześniej Polak znajdował się na niewielkim spalonym. Z tego względu bramka nie została uznana.
Finalnie Polak nie zdołał trafić do siatki, ale miał za to asystę. Po wybiciu Ter Stegena Polak zgrał piłkę do Ferrana Torresa. Hiszpan uniknął natomiast spalonego i nie zmarnował sytuacji sam na sam z bramkarzem.
FC Barcelona wygrała więc z Cadizem 2:0. Trzy punkty zapewne nie spowodują jednak, że kibice przestaną dyskutować na temat stylu gry mistrzów Hiszpanii. Ten wciąż pozostawiał sporo do życzenia.