Arsenal odbił się od oczekiwań tureckiego giganta. Nie zamierzają negocjować ws. transferu dużego talentu
Arsenal poważnie myśli o wzmocnieniu prawej strony defensywy. Dziennikarz Nevzat Dindar poinformował, że jednym z kandydatów do przeprowadzki jest Sacha Boey, ale Galatasaray dyktuje zaporowe na ten moment warunki.
Sacha Boey trafił do Galatasaray w 2021 roku na zasadzie transferu z Rennes. Turecki klub zapłacił za młodego Francuza nieco ponad milion euro, a inwestycja ta szybko może okazać się strzałem w dziesiątkę.
22-latek już teraz znajduje się na radarze największych klubów Europy. Swoje zainteresowanie jego usługami przejawia między innymi Arsenal, ale - jak podaje dziennikarz Nevzat Dindar - londyńczycy stoją przed trudnym wyzwaniem, jakim są negocjacje z zarządem ze Stambułu.
Według najnowszych informacji "Kanonierzy" zaproponowali 17 milionów euro za prawego obrońcę. "Galata" tę ofertę odrzuciła, bowiem oczekuje 25 milionów euro. Za mniejszą kwotę młodzieżowy reprezentant "Trójkolorowych" nie zostanie sprzedany.
Wobec tego londyńczycy poprosili Turków o czas na przemyślenie sytuacji. Wyjścia są dwa - albo klub z Premier League spełni żądania i zmieni swoją propozycję, albo Boey nie zostanie sprzedany.
Tylko w tym sezonie utalentowany defensor wystąpił w 29 ligowych spotkaniach. Zaliczył w nich cztery asysty oraz strzelił gola przeciwko Karagümrük (3:3). Obecny kontrakt piłkarza jest ważny do 30 czerwca 2025 roku.