Angielskiemu klubowi grozi katastrofa. Mogą mu odjąć punkty nawet po awansie do Premier League
Leicester City walczy o awans do Premier League. The Telegraph przekazało, że klub może mieć problemy nawet wtedy, gdy promocja stanie się faktem. Powodem są spore nieścisłości finansowe.
Leicester City w sezonie 2022/23 nie zdołało utrzymać się w Premier League. Angielski zespół spadł do Championship. Tym samym maksymalne straty, jakie może odnotować w ciągu trzech lat, wynoszą 83 miliony funtów.
Według The Telegraph "Lisy" z pewnością przekroczą tę kwotę. Dość powiedzieć, że w rozgrywkach 2021/22 figurowały one na poziomie 92,5 mln funtów. Kluczową kwestią dla Leicester City stała się zatem wartość deficytu w sezonie 2022/23.
Jeśli będzie to suma alarmująca, drużyna prawdopodobnie zostanie zmuszona do sporej wyprzedaży. Jeśli bowiem nie uda się uzbierać wystarczającej kwoty do zrównoważenia strat, "Lisom" mogą zostać odjęte punkty.
Zdaniem The Telegraph nałożenie kary jest możliwe nawet po ewentualnym awansie do Premier League. O tym, jak bolesne potrafią być decyzje władz angielskiej piłki, przekonał się już Everton. Przypomnijmy, że z konta "The Toffees" zabrano sześć "oczek".
Kto mógłby odejść z Leicester City w razie konieczności? Przede wszystkim Kieran Dewsbury-Hall. Środkowy pomocnik był już łączony z Brighton, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Ponadto zainteresowaniem innych drużyn cieszą się Wout Faes i Ricardo Pereiera. Warto dodać, że latem 2023 roku King Power Stadium opuścił James Maddison, który dołączył do Tottenhamu.
Obecnie "Lisy" zajmują pierwsze miejsce w Championship. Przewaga nad drugim Ipswich Town wynosi trzy punkty.