Aleksander Zniszczoł blisko podium w kwalifikacjach w Niżnym Tagile. Dyskwalifikacja wszystkich Austriaków
Zakończyły się już kwalifikacje do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Niżnym Tagile. W zawodach znów zobaczymy sześciu Polaków. Najlepiej z "Biało-Czerwonych" po raz kolejny spisał się Aleksander Zniszczoł, który zajął piąte miejsce miejsce. Zwyciężył Norweg Marius Lindvik.
Jeszcze przed kwalifikacjami okazało się, że w niedzielę na skoczni nie zobaczymy Austriaków. Testy na koronawirusa wykryły chorobę u czterech tamtejszych zawodników. Zakażeni są Daniel Huber, Thomas Lackner, Manuel Fettner oraz Jan Hoerl. Ich koledzy z kadry, Markus Schiffner i Maximilian Steiner, także zostali poddani kwarantannie.
Z tego względu niedzielne kwalifikacje były tak naprawdę formalnością i aby dostać się do konkursu, wystarczyło po prostu oddać zgodny z regulaminem skok. W zawodach wystartuje bowiem 45 zawodników - tylu było ich na liście po wykluczeniu austriackiej ekipy.
Zwyciężył Norweg Marius Lindvik, który uzyskał 134 metry. Wyprzedził rodaka i lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, Halvora Egnera Graneruda. Na najniższym stopniu uplasował się Anze Lanisek.
Spośród Polaków znów zdecydowanie najlepiej spisał się Aleksander Zniszczoł, potwierdzając, że może powalczyć o pierwsze w karierze podium. Nasz zawodnik po skoku na odległość 128 metrów zajął piąte miejsce.
Pozostali "Biało-Czerwoni" spisali się już dużo słabiej - poza Zniszczołem nie mieliśmy żadnego skoczka w czołowej dwudziestce kwalifikacji.
W konkursie, który rozpocznie się o godzinie 16:00 czasu polskiego, zobaczymy także Macieja Kota (22. miejsce - 121 metrów), Pawła Wąska (24. miejsce - 117 metrów), Jakuba Wolnego (29. miejsce - 113 metrów), Tomasza Pilcha (32. miejsce - 107,5 metra) oraz Stefana Hulę (35. miejsce - 104 metry).