Zawodnik Prime MMA zatrzymany przez policję. Usłyszał kilka poważnych zarzutów
Polski freakfighter został aresztowany przez policję. Po zatrzymaniu usłyszał szereg poważnych zarzutów.
1 lipcu bieżącego roku we wrocławskiej Hali Orbita odbyła się gala Prime MMA 5. Podczas wydarzenia Łukasz K. zadebiutował w organizacji.
Freakfighter przegrał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie. Kilka miesięcy później, w grudniu, został aresztowany przez policję.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Szymon Banna, potwierdził w rozmowie z "TVP Info", że mężczyźnie postawiono sześć zarzutów. Zgodnie z decyzją sądu freakfighter został tymczasowo zatrzymany i spędzi trzy miesiące w areszcie.
Oskarżono go o uporczywe nękanie byłej partnerki, kierowanie gróźb karalnych, zniszczenie mienia o wartości 11 tysięcy złotych oraz kradzież 14 tysięcy złotych. Łukasz K. jest podejrzewany również o stosowanie przemocy wobec byłej partnerki i jej obecnego partnera.
- Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i wskazał, że materiał dowodowy zgromadzony przez prokuraturę na obecnym etapie postępowania świadczy o dużym prawdopodobieństwie popełniania przez podejrzanego zarzuconych mu czynów - przekazał Szymon Banna.
Zgodnie z doniesieniami Łukasz K. złożył wyjaśnienia. Za popełnienie najpoważniejszego z wymienionych czynów grozi mu kara ośmiu lat pozbawienia wolności.