Szalony pomysł byłego mistrza KSW. Chce walki z zawodnikiem Fame MMA w 15-minutowej rundzie
Borys Mańkowski zgłosił akces do zawalczenia z nowym nabytkiem Fame MMA, Maciejem Sulęckim. Były mistrz KSW chciałby zmierzyć się pięściarzem w 15-minutowej rundzie bokserskiej.
Niedawno Maciej Sulęcki został zakontraktowany w organizacji Fame MMA. Angaż pięściarza ogłoszono podczas programu "Cage Special", który był transmitowany 6 listopada.
Sulęcki zadebiutuje na gali Fame: Reborn, która odbędzie się 9 grudnia. Wydarzenia zostanie zorganizowane w łódzkiej Atlas Arenie.
Rywalem doświadczonego pięściarza będzie Norman Parke. Zawodnicy zmierzą się w limicie wagowym do 80 kilogramów.
Starcie zakontraktowano w oparciu o niestandardowe zasady. Fighterzy zawalczą w boksie oraz kickboxingu. Formuła pojedynku będzie zmieniała się w każdej rundzie.
Zestawienie Sulęckiego z Parke skomentował były mistrz KSW, Borys Mańkowski. "Tasmański Diabeł" za pośrednictwem Instagrama zgłosił akces do zawalczenia z pięściarzem.
Mańkowski chciałby zmierzyć się z Sulęckim w 15-minutowej rundzie. Starcie miałoby odbyć się na zasadach boksu w małych rękawicach.
- Tak sobie patrzę, Sulęcki z Normanem, mega dobra walka. A jakby tak Sulęcki wygrał, co jest raczej prawdopodobne z racji tego, że to będzie boks. Później K-1 no, ale jednak boks też. To jakby taki Sulęcki wygrał i by zawalczyć z nim w 15-minutowej rundzie bokserskiej w małych rękawicach... Co o tym myślicie? - mówił Mańkowski.
Warto przypomnieć, że Mańkowski ma na swoim koncie pojedynek, który stoczył w oparciu o wspomniane zasady. Fighter zmierzył się z Normanem Parke na Fame MMA 11 w 15-minutowej rundzie bokserskiej, którą wygrał jednogłośną decyzją sędziów.