Kubica znowu pechowy
Zanim Rajd Niemiec rozpoczął się na dobre, Robert Kubica zdążył już mieć kłopoty z autem i otrzymać karę.
Problemy z samochodem zaczęły się w czwartkowy wieczór. Auto nie chciało odpalić i trzeba było wymienić silnik. To właśnie za to Polacy dostali pięciominutową karę.
- Było ślisko i otarliśmy się o bandę. Nic się nie stało. Mamy karę za wymianę silnika, więc tylko sobie jedziemy - opowiadał Kubica już po wyścigu.
Pierwszy odcinek Rajdu Niemiec wygrał Sebastien Ogier, za nim znaleźli się Jari-Matti Latvaly oraz Andreas Mikkelsen. Drugi etap rozpocznie się po 9:43.