Arabowie nie chcą Polaka

Gdy Łukasz Szukała przechodził do arabskiego Al Ittihad, wielu obawiało się o formę podstawowego obrońcy reprezentacji Polski. Dziś sporo wskazuje na to, że piłkarz tak szybko, jak z Europy wyjechał, może do niej wrócić.
Z ligi rumuńskiej Szukałę sprowadzał Victor Piturka, również Rumun. Polak grał, ale gdy szkoleniowiec odszedł, zaczęły się problemy.
Obecnie zespół prowadzi Laszlo Bolon i, jak donoszą arabskie media, nie widzi w składzie miejsca dla Szukały. Zawodnik znalazł się na liście transferowej.
Szukała ma kontrakt do 2017 roku, jednak kwota transferowa może być mniejszym problemem niż jego pensja - jeśli zechce znaleźć klub, gdzie będzie grał, prawdopodobnie będzie musiał przystać na znaczącą obniżkę zarobków.