Cracovia. Michał Probierz: Mecz mógł się różnie potoczyć, ponieważ obaj bramkarze mieli kilka interwencji
Zagłębie Lubin zremisowało dziś z Cracovią 1:1. Po ostatnim gwizdku na pytania dziennikarzy odpowiedział Michał Probierz.
Wynik spotkania w Lubiniem otworzył Rivaldinho. Brazylijczyk trafił do siatki w 48. minucie gry. Gospodarze odpowiedzieli za sprawą Simicia. Chorwat wyrównał w 68. minucie.
Michał Probierz jest zadowolony z wywalczonego punktu na trudnym terenie.
- Graliśmy dziś w nieco eksperymentalnym składzie. Realizowaliśmy swoje założenia i nie pozwoliliśmy Zagłębiu na stworzenie wielu groźnych sytuacji. Zagłębie posiada piłkarzy, którzy potrafią dobrze grać i było to widać, ponieważ długo utrzymywali się przy piłce. My również byliśmy groźni i szkoda, że nie udało nam się wykorzystać jakiejś sytuacji - stwierdził.
- Zdobyliśmy bramkę po przerwie, gdy graliśmy zdecydowanie lepiej. Obawiałem się tego, że przerwa w trakcie gry źle wpłynie na koncentrację naszych graczy, nie chcieliśmy też robić wtedy zmian, lecz straciliśmy bramkę. Mecz mógł się różnie potoczyć, ponieważ obaj bramkarze mieli kilka interwencji. Z przekroju całego spotkania wyszliśmy na plus - dodał.
- Graliśmy na trudnym terenie i teraz mamy czas, aby popracować w obronie i poprawić niektóre elementy. Cieszy również, że bramkę zdobył dziś Rivaldinho - podsumował.