Bayern włączy się do wyścigu o Ronaldo?

Bayern Monachium dołączył do klubów zainteresowanych pozyskaniem Cristiano Ronaldo - informuje "La Gazzetta dello Sport".
Przyszłość Portugalczyka stoi pod znakiem zapytania. Według mediów piłkarz chce odejść z Realu z powodu oskarżeń o nadużycia finansowe, które wystosowała wobec niego hiszpańska prokuratura.
Dotychczas jako potencjalnych nowych pracodawców Ronaldo wymieniano głównie Manchester United i PSG. "La Gazzetta dello Sport" twierdzi, że w wyścigu o podpis Portugalczyka chce uczestniczyć też Bayern. Kilka tygodni temu Uli Hoeness zapowiedział, że klub zamierza odpalić transferowe bomby, by skuteczniej powalczyć z największymi rywalami w Lidze Mistrzów.
Problemem dla Bayernu może być spełnienie wymagań finansowych Realu. Te będą szalone. Niektóre media sugerują, że "Królewscy" będą oczekiwać za swojego gwiazdora nawet 400 mln euro. Choć transfer o takiej wartości wydaje się mało prawdopodobny, to nawet wyłożeniem 100 mln euro byłoby czymś nietypowym dla Bayernu. Na razie największym transferem w historii mistrzów Niemiec jest zakontraktowanie Corentina Tolisso. Piłkarz Olympique Lyon kosztował 41,5 mln.